Zapomnij o szumie o Jamar Rogers. Jeśli szukasz artysty, który jest prawdziwą okazją i nie potrzebuje dużo polerowania, rockerka Juliet Simms jest doskonale zapakowana i gotowa do pracy.
Zaskoczony moim wyborem? Spośród wszystkich zwycięzców zeszłorocznej rundy Voice Battle Rounds 26-letnia Juliet Simms stała się dla mnie najbardziej wiarygodną artystką, która dokładnie wie, kim jest i dokąd chce iść ze swoim żwawo brzmiącym wokalem.
![Image Image](https://images.aurabeautyhub.com/img/entertainment/9/quotthe-voicequot-juliet-simms-blasts-competition.jpg)
Juliet rozkołysała utwór Rod Stay Stewarta „Stay With Me” swoimi zardzewiałymi akordami Stevena Tylera - brakowało tylko dzwonków i znaku pokoju. Lubię ją z tego powodu, że nie jest twoim typowym artystą pop, co jest kategorią, którą, jak sądzę, niektórzy inni uczestnicy mogliby łatwo zakwalifikować. Mam na myśli, daj spokój, o ile Jamar Rogers i Kim Yarbrough potrafią imponująco wydobyć duże nuty, ich głosy wciąż mają ogólną jakość w porównaniu z uczestnikami takimi jak Juliet, która ma wyjątkową teksturę w głosie i elegancki wygląd boho utrwala jej osobowość. Nie trzeba jej kształtować w obraz; po prostu jest tym, co projektuje. I kopie to.
Kto według zwycięzców zeszłej nocy wyróżnia się jako autentyczny artysta?
Śledź @eudie_tuesday
Więcej wiadomości „Voice”:
- Christina Aguilera prawie wylewa się z topu „The Voice”
- Druga bitwa „The Voice”: Jamar Rogers pokonuje najlepszego przyjaciela Jamiego Lono
- Finaliści „The Voice” Jamar Rogers i Jamie Lono: „To do bani” musimy walczyć