„Survivor”: Nick ujawnia, który głosował przeciwko niemu, który stał się niespodzianką

Spisu treści:

„Survivor”: Nick ujawnia, który głosował przeciwko niemu, który stał się niespodzianką
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Po wygraniu „Ocalałego” Nick Wilson wyłączył się z HollywoodLife WYŁĄCZNIE o tej ostatniej radzie plemiennej, w tym momencie w grze miał „poważną pobudkę” i wiele więcej!

Nick Wilson otrzymał siedem głosów jury podczas ostatniej rady plemiennej Survivor: David vs.Goliath, zdobywając mu tytuł Sole Survivor przeciwko Mike'owi Whiteowi, który miał trzy głosy, i Angelinie Keeley, która nie otrzymała żadnego. Mike otrzymał głosy od Alison Raybould, Kara Kay i Christiana Hubickiego, a Nick był zszokowany, gdy dowiedział się o decyzji Christiana. „Byłem zaskoczony, że Christian głosował na Mike'a”, powiedział Nick w HollywoodLife WYŁĄCZNIE. „Nie jestem obrażony i nie mam na myśli niczego negatywnego - Mike zagrał świetną grę! Ale myślałem, że Christian zagłosuje na mnie. Nie mam na myśli tego w sposób pozbawiony szacunku wobec Mike'a lub Christiana, ale była to dla mnie niespodzianka. ”

Przed rozpoczęciem ostatniej rady plemiennej jury przyznało, że przeważnie nie byli zdecydowani, kogo wybrać jako zwycięzcę, więc Nick wiedział, że naprawdę musi się sprzedać, kiedy do tego dojdzie. „Moim celem podczas finałowego plemienia było odsunięcie kurtyny i pokazanie ludziom: w tę grę grałem i tak właśnie to zrobiłem. To są ruchy, które wykonałem - wyjaśnił. „Przez całą grę wykonywałem wszystkie te wielkie ruchy, ale musiałem nie wyglądać tak, jakby to ja to robiłem, ponieważ nie chciałem odejść jako zagrożenie i zostać wykluczonym czy coś w tym rodzaju. Chciałem więc wyjaśnić, że tak, inni ludzie [poruszają się] ze mną, i może dostali jakieś uznanie, ale to dlatego, że sam nie mogłem wtedy wziąć uznania ”.

Nick jest prawnikiem, więc najwyraźniej dobrze zdobył swoje punkty podczas tego ostatniego plemienia

.

ale nie był w 100% pewny, że od razu wygrał. „Zaraz po plemieniu nie wiedziałem, co się dzieje” - powiedział. „Byłem tak szalony i to był taki wicher. W ciągu następnego tygodnia zacząłem go odtwarzać i zacząłem wpadać na pomysł, że wygrałem w następnym tygodniu. Byłem pewien, że wykonałem dobrą robotę, i wyjaśniłem swoją grę w sposób spójny i przekonujący. ALE, myślałem, że Mike i Angelina również wykonali naprawdę dobrą robotę. Chciałem tylko hamburgera, kiedy się skończy! ”

Zanim Pat został ewakuowany medycznie, byłeś celem podczas PIERWSZEGO głosowania. Jak udało ci się to odwrócić i zdjąć cel sam z siebie ? To była dla mnie ogromna pobudka. Być pierwszym, to byłoby tak bolesne. Zacząłem grać tak mocno, jak tylko mogłem. Od tego dnia chciałem mieć jak najwięcej zabawy, grać tak ciężko, jak tylko mogłem i budować jak najwięcej relacji, więc jeśli zostanę zagłosowany, byłbym zadowolony z gry, w którą grałem.

Głosowanie było jednomyślne dla Alison w końcowej piątce, ale Mike wykonał trzy OGROMNE ruchy i wydawało się, że w tym momencie stanowi większe zagrożenie. Dlaczego go nie zabraliście? To dlatego, że Kara [Kay] nie głosowałaby na Mike'a. Próbowałem z nią o tym porozmawiać, ale w zasadzie powiedziała

Mike jest zagrożeniem, ale Alison też. I zamiast tego chciała zatrzymać Mike'a, więc po prostu nie miałem głosów. Ale na tym etapie gry wszyscy są zagrożeniem. Tak czy inaczej była to trudna decyzja. Byłem trochę zadowolony, że Kara była trudna do utrzymania Mike'a, więc nie musiałam podejmować decyzji.

Pod koniec gry wygrałeś trzy ogromne wyzwania odpornościowe - czy to cię zaskoczyło ? Na początku sezonu, a nawet na fuzji, tak naprawdę nie próbowałem zdobyć immunitetów, ponieważ nie chciałem odejść jako zagrożenie. W tym momencie nie byłem w ogóle niebezpieczny powrotu do domu. Więc nie zacząłem próbować tak mocno, jak mogłem, dopóki nie zostało nas może dziewięciu. Kiedy więc wydostaliśmy Johna [Hennigan], Aleca [Merlino] i Dana [Rengeringa], poczułem, że prawdopodobnie jestem najlepszy w wyzwaniach pozostałych ludzi. Tak naprawdę mnie to nie zaskoczyło.

Sojusze zmieniły się tak bardzo, jak trwała ta gra, ale kto był twoim najbliższym sojusznikiem? Ten sezon był naprawdę płynny. Wszyscy pracowali ze wszystkimi. Każdy może napisać czyjeś imię. Jednak od pierwszego dnia do końca uważam, że Davie [Rickenbacker] był moim najlepszym przyjacielem i najbliższym sojusznikiem. Miałem wiele bardzo bliskich związków, ale gdybym musiał wybrać taki, który był moim NAJLEPSZYM sojusznikiem, któremu ufałem w 100 procentach, byłby to Davie.

Coś kluczowego lub ważnego, co chcielibyśmy zobaczyć? Myślę, że serial wykonał bardzo dobrą robotę, pozostawiając widza w niepewności przed głosowaniem. Tak więc, połączyłem siły z Goliatami, aby głosować na chrześcijanina, ale nie mogą tego pokazać, ponieważ to musi być niespodzianka. Więc mam nadzieję, że pokazało to, jak ciężko wszyscy grali i jak dużo zabawy mieliśmy i jak naprawdę zostawiliśmy to wszystko na linii. Naprawdę wierzę, że wszyscy graliśmy, aby wygrać i czerpaliśmy jak najwięcej radości z szacunkiem. Wszyscy tego chcieli. To sprawiło, że był to świetny sezon.

Czułem, że spotkałem się zeszłej nocy, ponieważ jury wcale nie było zgorzkniałe i naprawdę szanowałem waszą trójkę siedzącą tam na końcu. Dokładnie - mieli taki szacunek do gry. Nie dali nam nawet wskazówek, na kogo głosują, na kogo czują lub nie czują. To była świetna gra, w którą grała każda osoba.