„Survivor” Castoff na największej jak dotąd ślepej stronie i ostrzeżenie, które otrzymał wcześniej

Spisu treści:

„Survivor” Castoff na największej jak dotąd ślepej stronie i ostrzeżenie, które otrzymał wcześniej
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Wyglądało to na jedną z największych ciemnych stron tego sezonu, ale czy wczorajsza jury naprawdę była dla ofiary zaskoczeniem? HollywoodLife.com rozmawiało z nim o tym wielkim ruchu.

Ten sezon Survivor obfitował w wiele zwrotów akcji - a ostatniej nocy trójka z dołu wyglądała, jakby przeszła na szczyt. A co z tym, który spadł na sam dół i został wysłany do pakowania? Dziś rano rozmawialiśmy z nim wyłącznie.

Wchodząc do jury, czy czułeś, że wracasz do domu?

Wpadłem na pomysł, że jest to możliwe, ponieważ po konkursie Michele powiedziała mi, że jestem potencjalnym celem głosowania. Myślałem, że poprawiłem wcześniej, kiedy rozmawiałem ze wszystkimi na plaży, więc mnie to zaskoczyło.

Jak to było oglądać to tak wiele miesięcy później?

Przyjemnie mi jest oglądać program z narracyjnego punktu widzenia. Próbuję też zrozumieć z punktu widzenia producenta, że ​​pokazywali pewne historie. Lubię patrzeć, jak jestem trochę głupi!

Czy żałujesz?

Nie powiedziałbym „żałuje”. Szkoda, że ​​nie otworzyłem ust, aby chronić Tai podczas wyzwania odporności. Powiedział, że Mózgi były celem - i gdzie go poparłem. To więcej mnie wyznaczyło.

Czy było coś, czego nie widzieliśmy, a czego chciałeś?

Myślę, że osobiście opowiedzieli mi świetną historię. Plemię urody było wiele do pokazania, ale nie mieliśmy zbyt wiele czasu na ekranie. Ale rozumiem - nie dostaliśmy się do plemiennej, więc rozumiem.

Co zrobiłbyś inaczej?

Mój upadek komunikowałby się z Michele. Zrobiłem to tak źle; to był mój wielki upadek, więc ogólnie lepiej bym się komunikował.

Kto jest największym zagrożeniem pozostawionym w tym momencie?

Trzy mózgi, Joe, Aubry i Debbie, ponieważ uważam, że klucze zostały właśnie im przekazane; robili wszystko, aby na nie zasłużyć, ale byli na samym dole, a potem, kiedy mnie głosowano, w mojej opinii, byli na szczycie.

Zagrałbyś jeszcze raz?

Oczywiście; jego dodatek na kilka sposobów - konkurencja i po prostu ucieczka od społeczeństwa. Tak, to wciągająca gra.