Kelly Rutherford traci opiekę nad dziećmi: sędzia dokonuje ostatecznego orzeczenia na korzyść byłego męża

Spisu treści:

Kelly Rutherford traci opiekę nad dziećmi: sędzia dokonuje ostatecznego orzeczenia na korzyść byłego męża
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Tak bolesne. Długa bitwa Kelly Rutherford zakończyła się druzgocąco po tym, jak sędzia z Monako orzeka na korzyść swojego byłego męża Daniela Gierscha. Ich dwoje dzieci pozostanie w Europie wraz z tatą, któremu przyznano pełną opiekę.

Co za szokujące orzeczenie. Nowy raport twierdzi, że 47- letnia Kelly Rutherford, tocząca się walka o opiekę nad byłym mężem Danielem Gierschiem, zakończyła się i nie jest dobrze. Była aktorka Gossip Girl nie otrzyma pełnej opieki nad swoimi dwoma małymi dziećmi, 9- letnim synem Hermesem i 6- letnią córką Heleną.

Według Daily Daily Online po długiej, emocjonującej bitwie sądowej Kelly oficjalnie straciła opiekę nad dwójką swoich dzieci. Tak okropne. Przełomowe wieści pojawiają się tuż po jej ostatniej wizycie w Monako, aby spotkać się z sędzią w sprawie jej umowy o opiekę z Danielem. Raport twierdzi, że sędzia orzekł, że oboje dzieci pozostaną z tatą w Monako i to jest ostateczne - dosłownie to jest ostateczne orzeczenie. Kolejną szokującą częścią było to, że wyrok zezwala jedynie Kelly na „korzystanie z prawa do odwiedzin i zakwaterowania wyłącznie we Francji i Monako”. Ogromną niespodzianką jest fakt, że oboje dzieci są obywatelami Stanów Zjednoczonych.

Z postanowienia sądu wynika również, że zarówno Kelly, jak i Daniel muszą wspólnie podejmować decyzje dotyczące „zdrowia, edukacji, edukacji religijnej i każdej zmiany miejsca zamieszkania” swoich dzieci. Para spędzi połowę świąt Bożego Narodzenia, wiosenne i letnie wakacje z Danielem, a połowa z Kelly.

Przed tą nową rozprawą sądową Kelly odmówiła powrotu swoich dzieci do Daniela po ich letnim pobycie w Nowym Jorku. Musiała zwrócić je Monako, a kiedy odmówiła, rozpoczęło się rozprawy sądowe w nagłych wypadkach. Była była oskarżyła ją o uprowadzenie dziecka, ale udało jej się pozostać silnym podczas nieuporządkowanej bitwy o opiekę nad dzieckiem. „Moim pierwszym priorytetem jest ochrona moich dzieci”, powiedziała Kelly dla Good Morning America. „Ich bezpieczeństwo jest moim priorytetem. Najpierw jestem matką i od początku powiedziałem, że będę walczył o swoje dzieci. Myślę, że większość rodziców by to zrobiła. ”

- co sądzisz o orzeczeniu? Dźwięk poniżej!