„The Voice”: Justin Bieber kibicuje Billy'emu Gilmanowi - „Przepraszam Blake Shelton, jestem zespołem Adama”

Spisu treści:

„The Voice”: Justin Bieber kibicuje Billy'emu Gilmanowi - „Przepraszam Blake Shelton, jestem zespołem Adama”
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Każdy ma swojego ulubionego zawodnika „Voice” - w tym Justina Biebera! Gwiazda popu trafiła na Twittera 12 grudnia, aby ujawnić, że jest zespołem Blake przez cały czas i ma nadzieję, że Billy Gilman zabierze złoto do wielkiego finału. Zobacz jego słodką wiadomość tutaj.

Najwyraźniej 22-letni Justin Bieber jest wielkim fanem The Voice! Piosenkarka „Sorry” zabrała się na Twitter przed pierwszą nocą wielkiego finału 12 grudnia, aby dać światu do zrozumienia, że ​​mocno wspiera swoje wsparcie za byłym cudownym dzieckiem, Billy Gilmanem, 28 lat.

Cześć Blake

Przepraszam. #teamadam. Powodzenia, Billy. #comebackstory

- Justin Bieber (@justinbieber) 13 grudnia 2016 r

„Cześć Blake

Przepraszam. #teamadam. Powodzenia, Billy ”, napisał na Twitterze 12 grudnia. Oczywiście Adam Levine jest mentorem Billy'ego, podczas gdy jego kumpel Blake Shelton jest odpowiedzialny za szefa country Sundance Head. Justin ujawnił również, że jest wielkim fanem Billy'ego z tego samego powodu, dla którego wszyscy inni: uwielbiają dobry powrót! Na czacie tweeta napisał hashtag „#comebackstory”, aby udowodnić, że w pełni zainwestował w sezon 11 serialu.

„The Voice”: Zobacz zdjęcia uczestników 11 sezonu

Możemy całkowicie zrozumieć, dlaczego Justin był wielkim fanem Billy'ego. Obaj stali się sławni, kiedy byli SUPER młodymi! Justin miał zaledwie 13 lat, kiedy Usher go odkrył, a Billy miał zaledwie 12 lat, kiedy jego pierwszy singiel „One Voice” został hitem Top 20 na liście Billboard Hot Country Songs w 2000 roku. Więc Justin w pełni rozumie, jak to jest być w reflektor tak młody, a on prawdopodobnie chce po prostu zobaczyć, jak jego towarzysz wraca!

Billy był tak podekscytowany, słysząc, że Justin jest po jego stronie. „Nie ma mowy!” Powiedział WYŁĄCZNIE do HollywoodLife.com po przeczytaniu tweeta Justina. "Lubię go! Zawsze go lubiłem! O mój Boże, stary! Zawsze uwielbiałem tę piosenkę: „Chcę tylko, żeby ktoś ją pokochał!” To takie fajne, jestem taka upokorzona! To szalone, to zaszczyt! To jest całkiem fajne! ”Jakie to urocze? Powodzenia Billy!, co sądzisz o tweecie Justina? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami!