„Survivor”: Chris ujawnia, dlaczego nie grał swojego idola, gdzie on i Dom stoją dziś i wiele więcej

Spisu treści:

„Survivor”: Chris ujawnia, dlaczego nie grał swojego idola, gdzie on i Dom stoją dziś i wiele więcej
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Historia Dom / Chris oficjalnie dobiegła końca, gdy Chris Noble został wyeliminowany z „Survivor” 11 kwietnia, ale czy nadal mają wołowinę? Chris rozmawia z nami WYŁĄCZNIE o tym i wiele więcej!

Chris Noble był ósmą osobą, która została wykluczona i pierwszym członkiem jury Survivor: Ghost Island podczas odcinka serialu 11 kwietnia. Chociaż miał idola immunitetu w kieszeni i opracował plan podziału głosów między jego nemezis, Domenick Abbate i Wendell Holland, Chris był ślepy na radzie plemiennej, gdy całe plemię, z wyjątkiem Angeli Perkins i Desiree Afuye, głosowało przeciwko niemu. Dlaczego, do cholery, Chris nie grał swojego idola. z którego mógł skorzystać tylko w tym głosowaniu lub w następnym głosowaniu ?!

„Poza rywalizacją z Domem starałem się nawiązywać osobiste relacje i nawiązywać kontakty w tym momencie, bez względu na to, czy miałem idola, który mógłby mnie chronić, czy nie” - mówi WYŁĄCZNIE Chris. „Miałem więc pewność, że udało mi się zbudować wystarczającą liczbę relacji, w których mógłbym ufać niektórym ludziom, ale oczywiście tak się nie stało. Moim największym błędem była [rozmowa ze wszystkimi oprócz Dom i Wendell] przy studni. Nadal nie sądzę, że mój plan był zły, po prostu podchodziłem do niego. Powinienem był to zrobić z mniejszą liczbą ludzi w moim sojuszu. ”

Z kim byłeś blisko związany? Edycja sprawiła, że ​​trudno było zrozumieć, jak blisko byliśmy Angela i ja. Nasz związek był znacznie bliższy niż pokazano. Ona i ja byliśmy wyrównani od pierwszego dnia. Des i ja byliśmy zorientowani od pierwszego dnia - była właściwie pierwszą osobą, z którą nawet rozmawiałem. Oboje chcieliśmy pozbyć się Dom od pierwszego dnia. Sebastian [Noel], oczywiście on i ja mieliśmy naszą bromance na początku. Mieliśmy w życiu wiele szalonych podobieństw, więc byłem zszokowany, gdy zostałem przez niego zaskoczony. Wrzuciłbym tam nawet Donathana [Hurleya], ponieważ rozmawialiśmy z nim naprawdę szczerze, więc jestem trochę podniecony i zgorzkniały z powodu tego, co widziałem ostatniej nocy [że powiedział Domowi mój plan]. Nie wstydzę się tego przyznać. Jestem człowiekiem i to było naprawdę podejrzane. James [Lim] - gdyby nie został wykluczony, myślę, że mogłaby to być inna gra.

Czy przewidziałeś, że ktoś ucieka i mówi Domowi o twoim planie, tak jak zrobił to Donathan? Nie sądzę, żeby ktokolwiek musiał wrócić i powiedzieć Domowi i Wendellowi cokolwiek - byli jedynymi, których nie było. Bądźmy szczerzy, myślę, że to wystarczy. Wendell i Dom sprawiali też wrażenie, jakbym zabrał ich wszystkich do studni, tak jak powiedziałem im, żeby ze mną tam przyszli. Myślisz, że ktoś ma taką moc? To tylko one były nienawistne i śmieszne. Poszedłem do studni z Des i Angelą, ponieważ byli moimi najbliższymi sprzymierzeńcami poza Sebastianem, a potem wszyscy poszli za nimi. Tak właśnie się grało.

Byłem tam i myślę

Skończyłem z tymi ludźmi - ta rywalizacja z Domem musi się skończyć. Miałem dość ludzi, którzy nie wierzyli mi na słowo, kiedy Dom był wyraźnie nieobliczalny i nie można było mu ufać. Po prostu tego nie zrozumiałem! W mojej głowie wszyscy ci faceci traktowali to jak wakacje, zamiast grać w cholerną grę! Wiem, że nie jestem największym zagorzałym fanem Survivor, ale wiem o tym - jeśli spotkasz kogoś takiego jak Dom, który jest mieszanką Bostona Roba i Tony'ego, i wszystkich tych wspaniałych graczy, którym nie możesz zaufać

.

Nie mogę być jedynym, który widział to w nim. Po prostu, dla mojej miłości, zrobiłem tak z tymi ludźmi, ponieważ

jak mogliby tego nie zobaczyć ?! Power para [z Wendell], idole? Pozbądź się tych ludzi! Błędem było mówienie o tym wszystkim ludziom. Moja frustracja i to, co nie najlepsze z mojej strony, odsłoniłam rękę i to spowodowało, że zostałem odrzucony.

Gdzie teraz jesteście i Dom? Dom i ja jesteśmy jak bracia. Ten facet jest nie tylko dobrym mężem, ale także dobrym przyjacielem. Jest świetnym facetem rodzinnym - spędzaliśmy z nim mnóstwo czasu. Jego żona jest niesamowita. Szczerze patrzę na nich teraz jak na rodzinę i ta rywalizacja się tak potoczyła. Szanujemy się nawzajem i jesteśmy bardzo podobnymi osobowościami.

Czy żałujesz? Nie żyję życiem z żalem, ale dla celów rozgrywki jedyną rzeczą, którą wrócę i zmienię, będzie to, że ugryzłem się w język dobrze i nie straciłem z oczu dużego obrazu. Myślę, że tribal wybrałby inną drogę, gdybym tego nie zrobił. Nieważne, czy wróciłbym do domu, czy nie, ale myślę, że wynik odcinka byłby inny. Mimo to była to świetna telewizja i uwielbiałem oglądać każdy odcinek.

Spotkałeś się z pewną siebie zarozumiałością lub zbytnią pewnością siebie - czy uważasz, że był to dokładny wizerunek? Myślę, że moja edycja była bardzo złożona - pokazały, gdzie jest moje serce. Pokazali mi, że jestem zbyt arogancki, pokazali, że jestem wymagający, ale pokazali też, że jestem kimś, kto łączy się z ludźmi. W końcu pokazali mój humor. To była przejażdżka kolejką górską obserwującą moje cięcie, nie będę kłamać. Niektóre chwile były świetne, niektóre trudne, ale osiągnąłem to, co tam postanowiłem i nie mogę podziękować Ocalałemu za pokazanie chwili o mojej matce i szerzenie świadomości na temat stwardnienia rozsianego. Mógłbym pójść do domu z idolem w kieszeni, ale przynajmniej muszę iść do domu i zobaczyć mojego drugiego idola, moją mamę.

Wydaje mi się, że to byłam ja, ale do skrajności. Kiedy jestem w spowiedzi, dam ci sok. Ale słysząc, jak Wendell i Laurel mówią, że jestem arogancki i to i tamto, osobiście znam siebie i wiem, jak byłem na tej wyspie, i zachowywałem się jak ludzie wokół ludzi. Osiągnąłem wiele rzeczy i nie powiem wam o moich osiągnięciach, gdy mówimy o naszych życiowych historiach. Byłem tak samo otwarty na moje niepowodzenia w życiu. Po prostu czułem się, jakbym nie był tak arogancki ani zarozumiały, jak ludzie myśleli. W moim życiu nie ma nic łatwego - tylko dlatego, że jestem blondynką, jestem przystojny i pewny siebie, nie znaczy, że miałem to łatwe. Właściwie miałem dokładnie odwrotnie.