Serena Williams pokonała Timeę Babos 6-4 podczas intensywnego meczu Wimbledonu 2015

Spisu treści:

Serena Williams pokonała Timeę Babos 6-4 podczas intensywnego meczu Wimbledonu 2015
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Co za epicka gra! Serena Williams, idąc łeb w łeb z Timeą Babos w drugiej rundzie pojedynkowej gry damskiej, po raz kolejny udowodniła, że ​​jest (i prawdopodobnie zawsze będzie) królową dworu z niewiarygodną wygraną 6-4.

Podczas gdy Timea Babos na Węgrzech jest talentem do tenisa, po prostu nie mogła się równać z naszą dziewczyną, 33- letnią Sereną Williams, która jest obecnie w trakcie szaleństwa na Wimbledonie 2015. Po zdominowaniu Margarity Gasparyan 29 czerwca, Miss Williams postanowiła to samo podczas dzisiejszego pojedynku 1 lipca. Czytaj dalej, aby poznać wszystkie szczegóły dotyczące ostatniego zwycięstwa Sereny!

Cóż, to było szybkie! Serena zajęła niespełna godzinę (dokładnie 59 minut), aby pokonać Timeę i przejść do następnej rundy. Przez cały mecz wyglądało na to, że Serena ledwo zepsuła pot (oczywiście), ponieważ zachowała całkowitą kontrolę nad graczem, który mógł potencjalnie być niezwykle niebezpiecznym przeciwnikiem.

Mimo że Serena całkowicie ją wypaliła, Timea zdecydowanie starała się zachować głowę w grze. Można powiedzieć, że Timea była bardzo sfrustrowana, rozpoczynając mecz w najgorszy możliwy sposób: podwójny błąd. W jaki sposób. Straszny. Odskoczyła z dwoma punktami przerwania, ale potem straciła 8 punktów, w zasadzie przekazując grę Serenie.

Będąc aktualnym mistrzem słynnego turnieju, najnowszy triumf Sereny może nie być zaskoczeniem, ponieważ jest prawdopodobnie najbardziej legendarną sportowczynią, jaka kiedykolwiek istniała. Obecnie posiada większość pojedynczych, podwójnych i mieszanych podwójnych gier w porównaniu z innymi tenisistami w grze. Super legit.

Oprócz wygrania Australian Open na początku tego roku, Serena pokazała również Lucię Safarovą, która jest szefem, gdy pokonała ją na French Open, zdobywając swoją 20. (!!) wygraną w Wielkim Szlemie. Jeśli chodzi o Wimbledon, 33-latek nie odszedł z tytułem od 2012 roku - więc dzisiejsze zwycięstwo jest dość monumentalne.

W ubiegłym roku została pokonana przez Alize Corne t w rundzie 3, a następnie pokonana przez Sabine Lisicki w rundzie 4 - obvi, co czyni nas jeszcze bardziej dumnymi ze sposobu, w jaki zabiła go dziś na dworze.

- co sądzisz o meczu? Daj nam znać!

- Evan Real