Zgodnie z nowym raportem za ich królewskimi uśmiechami i elegancką miłością małżeństwo księcia Williama i Kate Middleton jest na skałach. Para rozważa terapię swoich problemów, pomysł królowej Elżbiecie nie podoba się ani trochę!
Czy bajkowy ślub między księciem Williamem (33 lata) i Kate Middleton (34 lata) jest skazany na smutne zakończenie? Młoda para znalazła się w trudnej sytuacji i są gotowi zrobić wszystko, aby uratować swoje małżeństwo - nawet uzyskać profesjonalną pomoc!
Te królewskie gołąbki „przechodzą przez bardzo skalistą plamę”, mówi dziennikarzowi magazynu In Touch. „Między nimi jest tak źle, że myślą o pójściu na poradę małżeńską. Matka Kate, Carole, chce, żeby przestali się kłócić, zanim sprawy wymkną się spod kontroli, i uważa, że terapia im pomoże.
Im wcześniej sami się zameldują, tym lepiej. Podobno Kate i William „nieustannie kłócą się” o swoje życie w świetle reflektorów. „Kate nie jest gotowa na pełnoetatową władzę królewską” - powiedział poufnie. „Czuje ogromny stres”. William był jednak w stanie sobie z tym poradzić, odkąd był w nim od urodzenia. Mąż Kate uważa, że musi po prostu „zignorować” prasę i każdą publiczną krytykę, z jaką może się spotkać. Nie musisz być członkiem rodziny królewskiej.
Jednak według Kate „Kate„ nie może tego po prostu otrząsnąć ”, a uzyskanie profesjonalnej pomocy może uratować jej małżeństwo. Niestety może nie nadejść na czas. „To, że członkowie rodziny królewskiej otrzymają poradę, byłoby zupełnie niesłyszalne” - mówi In Touch. „Royals zwykle szczotkują problemy małżeńskie pod dywan”.
Jest jeszcze jedna przeszkoda blokująca Kate i Williamowi pomoc, której potrzebują: królowa Elżbieta. 90-letnia brytyjska ikona „nie chce, aby ktokolwiek z jej rodziny usprawiedliwiał się” swoimi problemami, podaje źródło. Jeśli chodzi o pomysł, by jej syn i synowa rozwiązywali swoje problemy w terapii, „królowa wcale tego nie pochwala. To po prostu nie jest królewska droga. Uważa, że pary powinny same rozwiązać swoje różnice i nie zdradzać swoich tajemnic ”.
Czy uważasz, że Kate i William powinni wziąć terapię, jeśli mają problemy? A może uważasz, że sami powinni to wypracować?