Nanfu Wang ujawnia dewastację wywołaną chińską polityką jednego dziecka w „One Child Nation”

Spisu treści:

Nanfu Wang ujawnia dewastację wywołaną chińską polityką jednego dziecka w „One Child Nation”
Anonim
Image
Image
Image
Image

Co jeśli rząd amerykański powiedziałby ci, że jeśli zajdziesz w ciążę z drugim dzieckiem, będziesz zmuszony do aborcji? I być sterylizowanym? Nowy doktor filmowca Nanfu Wang ujawnia, że ​​stało się tak z chińskimi kobietami w ramach polityki jednego dziecka.

Kiedy wujek Nanfu Wanga został ojcem noworodka w Chinach, nie świętował. Zamiast tego owinął ją kocem i zostawił na stole na lokalnym targu, w nadziei, że ktoś ją weźmie i podniesie jak własne.

Niestety nikt tego nie zrobił. Kiedy wrócił, by sprawdzić ją dzień później, nie żyła, a jej malutka twarz była pokryta robakami.

Jak każdy rodzic może to zrobić, możesz się zastanawiać. Jednak miliony chińskich rodziców zrobiły to w ciągu 35 lat, podczas gdy surowe prawo jednego dziecka obowiązywało w Chinach. Rodzice porzucili dzieci - głównie dziewczynki, a Chinki dobrowolnie poroniły płody lub zostały poddane przymusowym aborcjom wbrew ich woli.

Ta sztywna i kontrowersyjna polityka antykoncepcyjna jest teraz przedmiotem porywającego nowego dokumentu, który można obejrzeć w Amazon Prime, One Child Nation, przez twórcę filmowego Nanfu Wanga, który obecnie mieszka w USA

Wang dorastała w małej wiejskiej wiosce w Chinach jako pierworodne dziecko młodej pary, która powitała ją, mimo że była „mniej pożądaną dziewczyną”. W Chinach istnieje silna preferencja historyczna dla dzieci płci męskiej, którzy, według rodziców, będą mogli lepiej się nimi opiekować w starszym wieku. Na szczęście dla Wang na obszarach wiejskich parom czasem pozwalano mieć drugie dziecko, a jej matka kilka lat później urodziła brata Nanfu. Ale matka Wanga zwierzyła się jej, że gdyby jej drugie dziecko urodziło się dziewczynką, porzuciłaby ją lub zabiła.

„Czułem, że„ Wow, jestem szczęśliwy ”, ponieważ byłem pierwszy, bo co jeśli byłbym drugi? Wtedy nie istniałbym ”, powiedziała Nanfu w wywiadzie dla HollywoodLife w ekskluzywnym wywiadzie.

Wang wyjawia, że ​​naprawdę myślała o polityce jednego dziecka w Chinach tylko w krytyczny sposób po tym, jak opuściła Chiny, aby studiować w USA, a następnie wyszła za mąż i zaszła w ciążę. „Polityka jednego dziecka stanowiła tło naszego życia

było to coś, o czym nawet nie myśleliśmy ani nie pytaliśmy ”- wyjaśnia.

Chiny wprowadziły politykę drakońską w 1979 r., Obawiając się eksplozji ludności w tym kraju. Polityka była ściśle egzekwowana przez komisje tworzone przez rządy krajowe i lokalne. Kobiety były ściśle monitorowane pod kątem zgodności - wymagane do przyjmowania środków antykoncepcyjnych lub stosowania wkładek wewnątrzmacicznych (wkładki wewnątrzmaciczne). Kobiety, które zaszły w ciążę, były często zmuszane przez urzędników państwowych do przerywania ciąży, nawet do późnej ciąży. Dzieci, które urodziły się żywe dzięki tym aborcjom, zostały zabite. Następnie wiele kobiet musiało przejść przymusową sterylizację po urodzeniu pierwszego lub drugiego dziecka. Matka Nanfu została wysterylizowana.

Image

Szacuje się, że dzięki tej polityce czterysta milionów porodów zostało uniemożliwionych dzięki tej polityce. Ale ta polityka miała inne niezamierzone konsekwencje - porzucenie milionów dzieci, z których wiele zginęło, a także rozpowszechnienie aborcji wybranych płciowo. Dziś w Chinach jest od 32 do 36 milionów mężczyzn więcej, niż można by się naturalnie spodziewać. Niemniej jednak dopiero wtedy, gdy Nanfu zaszła w ciążę ze swoim synem, obecnie 2, poważnie zaczęła kwestionować zasadność tej polityki.

„W tydzień po odkryciu, że jestem w ciąży, stałem się bardzo opiekuńczy. Chciałem zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby chronić życie, które zamierzałem przynieść światu ”- opowiada. „Chciałem go chronić nie tylko po urodzeniu, ale przez całe życie i przyszłość, aby zapewnić mu bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i szczęście”.

To wtedy Wang zaczęła rozmawiać z matką o tym, jak to było, gdy była w ciąży i zaczęła chcieć dowiedzieć się więcej o tym, co wydarzyło się podczas polisy na jedno dziecko i „jak to wpłynęło na ludzi”.

Postanowiła nakręcić film o polityce jednego dziecka, aby to udokumentować. „Historia jest zwykle pisana przez autorytet i istnieje bardzo dominująca pozytywna wersja historii napisana przez chiński rząd. Za 50 lub 100 lat polityka jednego dziecka przestanie istnieć, dowody znikną, a ta historia na zawsze zniknie ”- wyjaśnia. Chce, aby przyszłe pokolenia odkryły „alternatywną wersję faktów, które nie zostaną przedstawione przez chiński rząd”.

Z tego powodu Wang wróciła do rodzinnego miasta jako filmowiec, aby porozmawiać z rodziną i innymi mieszkańcami o swoich osobistych doświadczeniach z polityką jednego dziecka.

Jej wujek złożył przed kamerą swoje bolesne zeznanie na temat pozostawienia córeczki na śmierć, tłumacząc, że jego matka (babcia Nanfu) zagroziła, że ​​popełni samobójstwo, jeśli nie pozbędzie się córeczki, aby móc mieć kolejne dziecko. „Nie sądzę, żeby mój wujek nie czuł się winny porzucić swoje dziecko. Myślę, że widać ból i poczucie winy na jego twarzy, nawet jeśli nie powiedział tego werbalnie - mówi.

Wang przeprowadził również wywiad z pielęgniarką, która została wyznaczona przez rząd jako aborcjonistka podczas polityki jednego dziecka. Przyznaje się do wykonywania od 50 000 do 60 000 aborcji, z których wiele jest tak późno, że musiała zabić żywe dzieci po ich urodzeniu. Dziś wyznaje, że jest tak winna tego, co zrobiła, że ​​spędza czas pomagając niepłodnym parom w poczęciu nadziei, że z każdym nowym porodem może odpokutować za swoje „grzechy”.

Jeden naród dziecka ujawnia, że ​​polityka jednego dziecka była tak drakońska, że ​​rząd zabrałby nawet jedno z bliźniaków rodzinie i wystawił je na adopcję. Rozmawia z rodziną, która wciąż jest zdewastowana przez przymusowe usunięcie jednej z ich małych bliźniaczych córek przed laty. Przeprowadza wywiady z członkami amerykańskiej organizacji, która zbiera DNA z obu chińskich rodzin zmuszonych do porzucenia lub porzucenia dzieci, a także chińskich dzieci, głównie dziewcząt, które zostały adoptowane w Ameryce Północnej, w nadziei na dopasowanie tych dzieci do rodzin rodzących. Co zaskakujące, organizacja dopasowała nadal chińską, a teraz nastoletnią córkę, do jej adoptowanej bliźniaczki z Ameryki. Rozdzielone i dawno zagubione siostry niesamowicie połączone na Facebooku, rodzina adopcyjna wyjechała do Chin. „Spotkali się i było to bardzo emocjonalne spotkanie”, ujawnia Nanfu.

Wang i One Child Nation, nie osądzają jej wuja ani ciotki - która także porzuciła dziecko - a nawet ludzi aborcyjnych. „Myślę, że wszyscy poczuli ból i traumę oraz do pewnego stopnia poczucie winy

Są to ludzie tacy jak ty i ja. Żadne z nich nie urodziło się jako zło lub z natury jest okropną osobą. Zrobili to z powodu indoktrynacji, ponieważ zostali przekonani (przez chiński rząd), że jest to najlepsza rzecz do zrobienia i że jest to ostatecznie bezinteresowna rzecz dla kraju ”- mówi. „Nauczono ich, aby cenili interesy kraju nad własnymi interesami. W końcu ich poczucie moralności oraz tego, co dobre i złe, zostanie zniekształcone ”. Nanfu dokładnie dokumentuje chińską propagandę, która była wszechobecna przez trzy dekady, promując konieczność i dobro polityki jednego dziecka. Pokazuje klipy z programów telewizyjnych, reklamy i lokalne produkcje wiejskie promujące korzyści narodu jednego dziecka.

Rząd był tak skuteczny w przekonaniu swoich obywateli o konieczności posiadania tylko jednego dziecka, że ​​chociaż Chiny wycofały się z tej polityki w 2015 r., Niewiele chińskich par decyduje się na dwoje dzieci. I wielu, w tym matka Nanfu, nadal uważa, że ​​polityka była bezwzględna, aby w tym czasie było wystarczająco dużo żywności, aby wyżywić wszystkich obywateli Chin.

Dlaczego Wang uważa, że ​​obywatele chińscy dobrowolnie przestrzegają polityki jednego dziecka? „Ponieważ polityka obowiązywała przez ponad 35 lat. Ludzie, którzy mają teraz dzieci

całe życie żyli zgodnie z polityką jednego dziecka i powiedziano im, że posiadanie jednego dziecka jest najlepsze. Ta wiadomość była wszędzie ”- podkreśla. „Pewnego dnia rząd powiedział:„ Tak naprawdę nie ma dwóch najlepszych. Myślę, że naprawdę trudno jest przekonać ludzi, że tak naprawdę dwie są najlepsze po ponad 30 latach. ”

Ale co do Nanfu, czego chce dla siebie i swojej rodziny - czy chce mieć teraz więcej niż jedno dziecko?

"Tak. Chcę, żeby mój syn miał rodzeństwo. ”

Na Amazon Prime możesz obejrzeć „One Child Nation”.