Madonna płacze na scenie o Son Rocco: „Tęsknię za nim tak bardzo” - patrz

Spisu treści:

Madonna płacze na scenie o Son Rocco: „Tęsknię za nim tak bardzo” - patrz
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Biedna Madonna! Queen of Pop nosiła swoje emocje na rękawie, dusząc łzy podczas nowozelandzkiego postoju podczas trasy Rebel Heart, mówiąc o swojej miłości do wyobcowanego nastoletniego syna, Rocco Ritchie. Kliknij, aby obejrzeć!

Madonna, 57 lat, po prostu kocha swojego syna, Rocco Ritchie, 15 lat! Podczas koncertu w Nowej Zelandii 5 marca Madonna poświęciła piosenkę swojej nastolatce, którą sędzia mógł nadal mieszkać z ojcem Guyem Ritchie w Londynie - z dala od Madonny. Jej przesłanie do syna jest po prostu bolesne. Kliknij, aby obejrzeć łzowy moment!

Usiadła na krześle na scenie przed morzem tysięcy oddanych fanów, głos Madonny załamał się, gdy mówiła powoli i smutno o Rocco. „To mój syn, o którym wspominałem wcześniej” - zaczęła. „W rzeczywistości ma 15 lat i to prawda, że ​​nie ma miłości silniejszej niż matka dla swojego syna. A jeśli za dużo o nim mówię

Mogę płakać. ”

Musiała wziąć głęboki oddech i przerwać, przygotowując się na resztę swojej emocjonalnej mowy. Tłum ryczy dla Madonny, próbując ją pocieszyć, gdy stara się przejść przez to, co próbuje powiedzieć. Cieszy nas, że widzą ich wsparcie i poświęcenie. „Chciałbym mu poświęcić tę piosenkę. To piosenka miłosna dla mężczyzny, ale wiem, że on będzie jeden, pewnego dnia. Mam nadzieję, że gdzieś to słyszy i wie, jak bardzo za nim tęsknię. ”

Kończy swoje przemówienie i przechodzi do klasyki Edith Piaf „La Vie en Rose”. Zdecydowanie płaczemy teraz. Sędzia z Manhattanu orzekł 2 marca, że ​​Rocco zostanie z ojcem w Londynie, aby ukończyć rok szkolny. Madonna desperacko próbowała sprowadzić Rocco do Stanów Zjednoczonych po tym, jak nagle wyjechał w grudniu 2015 r. W trakcie jej trasy koncertowej, aby zamieszkać ze swoim ojcem i macochą, Jacqui Ritchie. Wyprowadzając dziecko z domu w dającej się przewidzieć przyszłości, Madonna stara się, by przekonał go, jak bardzo naprawdę chce, żeby wrócił do domu!

Wygląda na to, że Madonna naprawdę nabiera nawyku, otwierając się na głęboko osobiste tematy na scenie. 24 lutego podczas koncertu zatrzymała się na Filipinach, kiedy jej osobisty trener filipiński spał ze swoim chłopakiem, więc ją zwolniła! TMI, Madonna! Naprawdę nie wstydzi się informować swoich fanów o wszystkim, co dzieje się w jej życiu., co myślisz o tym filmie? Powiedz nam w komentarzach!