Lori Loughlin „żałuje” skandalu po przyjęciu na studia i uważa, że ​​jej reputacja jest „zrujnowana na całe życie”

Spisu treści:

Lori Loughlin „żałuje” skandalu po przyjęciu na studia i uważa, że ​​jej reputacja jest „zrujnowana na całe życie”
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Według nowego raportu Lori Loughlin jest „zawstydzona i zraniona” z powodu rzekomego udziału w wybuchowym skandalu dotyczącym przyjmowania do college'u. Jednak aktorka uważa, że ​​„może to pokonać”, czekając na datę 27 sierpnia.

Lori Loughlin „jest skruszona i zdecydowanie żałuje” z powodu rzekomego udziału w ogólnokrajowym skandalu rekrutacyjnym na studia, źródło informuje People w najnowszym numerze magazynu, opublikowanym 21 sierpnia. Jednak aktorka, 56, najwyraźniej uważa, że ​​nie zrobiła tego ” zrobić coś złego. „Jest zawstydzona i zraniona i wie, że jej reputacja została zrujnowana na całe życie. Ale uważa też, że zarzuty przeciwko niej są nieprawdziwe ”, wyjaśnia źródło.

„Szczerze mówiąc, nie myślała, że ​​to, co robi, jest niczym innym, jak przekazywanie pieniędzy na bibliotekę lub boisko sportowe” - kontynuuje źródło, twierdząc: „To sedno powodów, dla których nie przyznała się do winy”. Lori i jej mąż, 56- letni Mossimo Giannulli, powinni wrócić do sądu 27 sierpnia po tym, jak w kwietniu odmówili zawarcia umowy.

12 marca biuro adwokata USA w Massachusetts ogłosiło, że oskarżyło Lori i Mossimo, którzy są rodzicami córek Olivii Jade, 19 lat i Isabelli Rose, 20 lat, w niesławnym skandalu o przyjęciach do college'u, nazwanym „Operation Varsity Blues”. Para, wraz z 50 innymi rodzicami, w tym aktorką Felicity Huffman, trenerami, egzaminatorami i doradcami rekrutacyjnymi, są oskarżani o płacenie łapówek w wysokości do 6 milionów dolarów oraz kłamanie na temat umiejętności sportowych uczniów, aby wprowadzić ich dzieci do elitarnych szkół wyższych, w tym, Yale, Stanford, USC, Wake Forest i Georgetown.

Lori i jej mąż rzekomo zapłacili 500 000 $ konsultantowi ds. Przyjęć Williamowi „Rickowi” Singerowi, aby fałszywie zidentyfikować córki Olivię Jade i Isabellę Rose jako rekrutów do zespołu załogi USC, mimo że ta dwójka nigdy nie uprawiała tego sportu.

Podczas gdy inni oskarżeni zgodzili się na przyznanie się do winy w kwietniu, Lori i jej mąż „nie byli gotowi zaakceptować” umowy o przyznanie się do winy, źródło informuje People. Gdy rodzina Loughlinów czeka na zbliżającą się datę rozprawy, nadal pozostaje „zjednoczona”, mówi źródło. „Wierzą, że mogą to pokonać”.

Z biegiem czasu gra polegająca na czekaniu stała się niemal nie do zniesienia dla rodziny. „Lori jest gotowa, aby to się skończyło”, ujawnia źródło. „Wszyscy są. W tym momencie lepiej byłoby spędzić kilka miesięcy w więzieniu - ponieważ ostatnie miesiące spędziła w swoim własnym więzieniu. ” Odkąd w marcu pojawiły się wieści o skandalu związanym z rekrutacją, proces sądowy był „tak powolnym procesem”, źródło kontynuuje, dodając, że „jest jak ciemna chmura”.