Lindsey Harding: Jak program stowarzyszony NBA Basketball Operations utrzymuje ją w grze

Spisu treści:

Lindsey Harding: Jak program stowarzyszony NBA Basketball Operations utrzymuje ją w grze
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Życie po przejściu na emeryturę jest jednym z najbardziej przerażających czasów dla profesjonalnych sportowców. Teraz gracze NBA i WNBA nie muszą tego doświadczać. Weterynarz WNBA, Lindsey Harding zabiera nas do programu stowarzyszeniowego NBA Basketball Operations!

Lindsey Harding, najlepsza selekcja w selekcji WNBA 2007, grała 10 lat w lidze, zanim zdecydowała się zawiesić koszulkę pod koniec sezonu 2016. W trakcie swojej kariery Harding grała w Minnesocie Lynx, Washington Mystics, Atlanta Dream, Los Angeles Sparks, New York Liberty i Phoenix Mercury. Zawodowo grała także za granicą dla drużyn w Turcji, Rosji, na Litwie i Białorusi. - Była pochłonięta grą, którą kocha, upewniając się, że nigdy nie wykorzysta swojego czasu w lidze.

Jednak kariera profesjonalnego sportowca jest zwykle krótsza niż w większości zawodów. Co więc robić sportowcy, kiedy przejdą na emeryturę w wieku 30 lat i mają przed sobą całe życie? Gdy zawodowi sportowcy zbliżają się do wieku emerytalnego, nieuniknione jest, że boją się nieznanej przyszłości. NBA zwróciło uwagę na tę powszechność wśród graczy, dlatego stworzyli Program kooperacyjny Basketball Operations - roczny program, który pozwala byłym graczom uzyskać prawdziwe doświadczenie korporacyjne podczas pracy w biurze, aby pomóc im płynnie przejść na pozycje w lidze. Program nie tylko daje emerytowanym sportowcom szansę pozostania blisko gry, którą kochają, ale także pozwala im odkryć ekscytującą stronę ligi, której nigdy wcześniej nie widzieli z bliska.

Harding, który właśnie przechodzi program, który jest na drugim roku, dał nam WYJĄTKOWE spojrzenie na jego działanie. Po 10 latach spędzonych na dworze nadszedł czas, aby Harding przeżyła swoje życie bez zgiełku. Wyjaśnia, że ​​teraz rzadko tęskni za rodziną, wakacjami, ukończeniem szkoły, prysznicami dla dzieci i innymi kamieniami milowymi.

„To nowy program. Jesteśmy pełnoetatowymi pracownikami w biurze w Nowym Jorku i czerpiemy z tego jeszcze więcej, ”powiedział Harding, w przeciwieństwie do poprzedniego programu, w którym gracze pracowali przez większość czasu z domu. Obecnie Harding współpracuje z jednym zespołem, głównie z zespołami G-League. „W ten sposób widzimy drużynę, uczymy się informacji i zdobywamy doświadczenie z biura ligi” - powiedziała. Program jest wciągającym doświadczeniem w biurze ligi, które pozycjonuje jego uczestników pod kątem możliwości zarządzania. Koncentruje się na wiedzy biznesowej, kompetencjach Front Office i operacjach ligowych.

„To zupełnie inne, że mogę doświadczyć czegoś w rodzaju korporacji” - przyznał Harding. „Ale byłem w stanie funkcjonować, a od czasu gry chciałem się na tym skupić. Życie jest krótkie i chcę się upewnić, że staram się czerpać jak najwięcej czasu. To także część tego programu - staram się dowiedzieć, co chcę robić, jak żyć i czego chcę się uczyć. ”

Harding ogłosiła swoją emeryturę pod koniec sezonu WNBA 2016. Decyzja ta nie była łatwa, ale której nie żałowała. „Po pierwsze, koszykówka, gry, nigdy nie będę się tym męczyć”, powiedziała, dodając: „Gry są tym, co napędza cię i prowadzi przez ćwiczenia - są ekscytujące i zabawne”. Jednak Harding wiedział o tym w pewnym momencie wszystko, co dobre, musi się skończyć.

„Grając w koszykówkę kobiet, oczywiście nie zarabiamy tak jak NBA, więc będziemy musieli podjąć inną karierę lub pracę i wiedziałem, że chcę zacząć coś wcześniej niż później” - wyjaśniła. „Nie chciałem być starszy i nie wiedzieć, co będzie dalej. Najtrudniejszą rzeczą jest rozmowa z każdym graczem, przejście i to, co chcesz zrobić, jest najtrudniejsze i zajmuje to czasem lata. Nie chciałem być po czterdziestce, próbując zrozumieć: „Co ja teraz robię?”. Szukałem więc innych możliwości, a ten program jest świetną okazją do podjęcia decyzji, co chcesz robić, a Ty nadal możesz pozostać przy grze, robić to, co kochasz i otrzymywać za to wynagrodzenie. ”