Jak obchodzony jest Narodowy Dzień Prasy Azerbejdżanu

Jak obchodzony jest Narodowy Dzień Prasy Azerbejdżanu

Wideo: Oni zachowali się jak trzeba. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych 2024, Czerwiec

Wideo: Oni zachowali się jak trzeba. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych 2024, Czerwiec
Anonim

W połowie XIX wieku, a dokładniej latem 1875 roku, zadebiutowała pierwsza azerska gazeta Ekinchi, co po rosyjsku oznacza „oracz”. Dlatego po odzyskaniu przez Republikę niepodległości w 1991 roku 22 lipca w Azerbejdżanie obchodzony jest Narodowy Dzień Prasy. Ale w ostatniej dekadzie święto nie odbywa się uroczyście.

Image

22 lipca 2012 r. Republika Azerbejdżańska obchodziła dzień prasy krajowej. W te święta członkowie organizacji praw człowieka i korespondenci niezależnych mediów oddali hołd grobom słynnych azerskich dziennikarzy: Najaf Najafov, Elmar Huseynov i Hasan bey Zardabi, którzy poświęcili się temu niebezpiecznemu zawodowi i oddali za niego życie.

Emir Huseynov, który jest dyrektorem Instytutu Wolności i Bezpieczeństwa Reporterów, udzielił wywiadu dla kaukaskiej gazety Knot. Wyraził w nim ubolewanie, że republika od kilku lat świętuje festiwal prasy, co wcale nie jest zabawne. Jego zdaniem dziennikarstwo w Azerbejdżanie jest dość ryzykownym biznesem. Ponieważ tutaj możesz stracić honor, zdrowie, wolność, a nawet życie.

Wielu korespondentów i działaczy młodzieżowych jest nadal za kratkami. Zostali oskarżeni o różne zarzuty: zdradę stanu, podżeganie do nienawiści religijnej i rasowej, groźbę terroryzmu, a nawet unikanie podatków. Obecnie aresztowano 4 korespondentów i 2 blogerów.

Shain Khadzhiev, który jest redaktorem „Turana”, mówił o tym, że dziennikarstwo w Azerbejdżanie jest obecnie bardzo nierentowne. Dlatego jednym z problemów tego państwa kaukaskiego jest brak konkurencji. Rzeczywiście, aby wyświetlić prawdziwe informacje w prasie, często trzeba mieć do czynienia z interesami politycznymi.

Według redaktora rynek reklamy w Azerbejdżanie pozostaje pod kontrolą państwa. Wielu redaktorów medialnych, w trudnej sytuacji finansowej, jest zmuszonych do przestrzegania instrukcji władz i wycofywania się ze swoich stanowisk, aby ich publikacje nadal istniały. Oligarchowie, którzy grają w gry w ekonomię i politykę republiki, wywierają także znaczną presję na prasę.

Brak perspektyw na ten zawód w Azerbejdżanie potwierdził również Zeynal Mammadli, profesor na Uniwersytecie Baku. Powiedział, że jedynym wyjściem jest wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego, zapewnienie atmosfery demokratycznego rynku i pluralizmu. A obecny duch monopolizmu zabija rozwój dziennikarstwa w republice.

Wreszcie, według Bakhtiyara Sadigova, redaktora gazety Azerbejdżan, media republiki istnieją całkowicie przy wsparciu państwa. Twierdzi, że rząd odpisał długi wielu wydawcom i mediom, a nawet udzielił pożyczek prasie. Ponadto w Azerbejdżanie zorganizowano państwowy fundusz wsparcia mediów.

W rezultacie większość redaktorów niezależnych gazet potępiła rząd za niesprawiedliwość. W przeddzień Dnia Wolnej Prasy prezydent USA Barack Obama powiedział również, że Azerbejdżan jest jednym z krajów, w których prawo do wolności prasy nie jest wykonywane.

Niemniej święto na cześć Narodowego Dnia Prasy w Azerbejdżanie upłynęło pod znakiem koncertu na scenie Pałacu Buta. 22 lipca odbył się koncert słynnej piosenkarki azerskiej Roya wraz z Leonidem Agutinem, Honorowym Artystą Rosji.

24 lipca, na cześć tej uroczystości, Ali Akhmedov, zastępca Nowej Partii Azerbejdżańskiej, spotkał się w centrali z redaktorami wiodących mediów w kraju i pogratulował im wakacji. Podczas spotkania poinformował gości o osiągnięciach korespondentów republiki, o dalszych celach rozwoju prasy oraz o uwadze prezydenta Ilhama Alijewa poświęconej mediom. Życzył także swoim kolegom dalszych sukcesów w ich pracy.