Podobnie jak połowa Ameryki, Hillary Clinton tak bardzo rozmawia z Donaldem Trumpem. W związku z ostatnią debatą prezydencką, która odbędzie się 19 października, Hillary wyznała Ellen DeGeneres, że ciężko jest dyskutować o sprawach z Donaldem - ponieważ wciąż rozpowszechnia „kłamstwa” i kłamstwa! Kliknij, aby obejrzeć.
„Zachowałeś spokój [podczas drugiej debaty]”, 58- letnia Ellen powiedziała do Hillary, 68 lat, kiedy kandydat na prezydenta Partii Demokratycznej pojawił się w The Ellen DeGeneres Show, emitowanym 14 października. „Porozmawiajmy o debacie, ponieważ to to pierwszy wywiad, jaki przeprowadziłeś od czasu debaty. Co z tego zrobiłeś?
„Miałem kilka reakcji” - powiedziała Hillary. Opowiedziała, jak widziała 70- letniego Donalda Trumpa, próbującego „zdominować przestrzeń” podczas wydarzenia z 9 października, zwłaszcza, że minęły zaledwie kilka dni po tym, jak jego seksistowska rozmowa „chwycić [kobiety] przez p *** y”. „To frustrujące” - powiedziała Hillary, zwłaszcza gdy chodziło o skonfrontowanie Donalda z tym, co powiedział.
„[Aby] biec przeciwko komuś i dyskutować z kimś, kto konsekwentnie tylko wyrzuca kłamstwa” - dodała. „A kiedy go złapiesz, kiedy mówisz:„ Nie, poczekaj chwilę, jak to powiedziałeś, tak naprawdę to nagrywałeś ”. „Nie, nie byłem! Nie, nie byłem! i mam tylko nadzieję, że ludzie o tym zapomną. ”
Hillary Clinton - Zobacz zdjęcia kandydata na prezydenta Dem
Ludzie nie zapominają o tym, co powiedział Donald ani o tym, co rzekomo zrobił. Po tym, jak Donald zaprzeczył, że napadł na kobiety, pojawiło się wiele kobiet, które nazywały go kłamcą. Jessica Leeds (74 lata) i Rachel Crooks (34 lata) powiedziała The New York Times, że była gwiazda Celebrity Apprentice rzekomo zmiażdżyła ich obu po omacku i pocałunkach. 31- letnia Cassandra Searles twierdziła, że Trump „złapał ją za tyłek”, a Natasha Stoynoff, długoletnia pisarka magazynu People, również twierdziła, że Donald ją molestował.
New York Times nie zwalnia Donalda z haczyka. Republikański kandydat na prezydenta zagroził, że zaskarży publikację o zniesławienie, na co wskazany artykuł był całkowicie bezcelowy. „Istotą roszczenia o zniesławienie jest oczywiście ochrona własnej reputacji” - napisano w odpowiedzi na żądanie Donalda o wycofaniu się. "Pan. Trump chwalił się swoim bezsensownym seksualnym dotykaniem kobiet.
„Nic w naszym artykule nie miało najmniejszego wpływu na reputację, którą Pan Trump, poprzez swoje własne słowa i działania, już stworzył dla siebie.” Dang. Wydaje się, że New York Times jest tak samo sfrustrowany rzekomymi „kłamstwami” Trumpa, jak Hillary.
Jak myślisz, co się wydarzy podczas trzeciej i ostatniej debaty?