„Wolny wybieg” Rodzice Danielle i Alexander Meitiv muszą przede wszystkim nałożyć bezpieczeństwo dzieci

Spisu treści:

„Wolny wybieg” Rodzice Danielle i Alexander Meitiv muszą przede wszystkim nałożyć bezpieczeństwo dzieci
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Danielle i Alexander Meitiv, znani rodzice z „wolnego wybiegu”, muszą na razie przestać walczyć ze służbami ochrony dzieci i „rodzicielskim stanem policyjnym” i zacząć nadzorować swoje dwoje małych dzieci, aby ich nie stracić.

Kiedy dwoje dzieci Danielle i Aleksandra Meitivów, 10- letnia Rafi i 6- letnia Dvora, została po raz drugi odebrana przez policję idącą samotnie z parku, a następnie przekazana do Służb Ochrony Dziecka, para Maryland powinna była przysiąc, że to się nigdy więcej nie powtórzy.

Rodzice „z wolnego wybiegu” - bezpieczeństwo dzieci powinno być najważniejsze

Dzieci Danielle i Aleksandra były przetrzymywane przez władze bez komunikacji z rodzicami przez pięć i pół godziny 12 kwietnia po tym, jak ich mama i tata pozwolili im iść do parku mniej niż milę od domu rodziny.

Meitivowie wpadli w panikę, gdy ich dzieci nie wróciły z parku do domu o godz. 6-18: 30 wieczorem. Mówią, że zostali powiadomieni dopiero około godziny 20, że policja zatrzymała ich dzieci. I nie wolno im było odbierać dzieci ze służb ochrony dzieci aż do 10:30 tej nocy.

Nie ma usprawiedliwienia dla organów ścigania w stanie Maryland, aby nie powiadomić Meitivów, że policja ma ich dzieci. To śmieszne i nadużycie władzy. Meitivi mają pełne prawo oburzyć się tym.

Jednak Meitivowie i ich niewinne dzieci znaleźli się w środku wojny z „władzami”, a jedynymi ofiarami będą małe Rafi i Dvora.

Danielle i Alexander walczą o swoje prawa jako rodzice z „wolnego wybiegu”, ale nie jest to warte grozy terroru, którą to teraz wywiera na ich dzieci.

Dla tych, którzy nie słyszeli o „rodzicielstwie na wolnym wybiegu” - dopiero niedawno dowiedziałem się o tej koncepcji - jest to ruch rodzicielski, który stara się dać dzieciom umiejętności samodzielnego działania. Karta Praw i Rodziców „Wolnego Zasięgu” opublikowana na stronie internetowej Wolnego Zasięgu stworzonej przez Lenore Skenazy stwierdza, że ​​„dzieci mają prawo do pewnego czasu bez nadzoru, a rodzice mają prawo dać je bez aresztowania”. Lenore napisała także książkę o tym, jak wychowywać „Free Range Kids”, a do 2012 roku miała własny program reality show „Najgorsza mama świata” w Discovery Life Channel.

„Rodzicielstwo z wolnego wybiegu”: bezpieczne i inteligentne?

Meitivowie są żarliwymi rodzicami z „wolnego wybiegu”, ale ich sąsiedzi ze społeczności Maryland nie są fanami podejścia rodzicielskiego. Rodzina została odwiedzona przez Montgomery County Child Protective Services w listopadzie 2014 r. Przez dwóch pracowników socjalnych CPS. Danielle Meitiv powiedziała Psychology Today, że sąsiad zadzwonił na infolinię CPS, informując, że ich dzieci były w parku bez opieki.

Następnie, 20 grudnia 2014 r., Inny zaniepokojony sąsiad powiadomił policję, gdy zobaczył dzieci idące samotnie z parku w sobotnie popołudnie. Dzieci zostały zabrane przez policję i odwiezione do domu, gdzie odbyła się „pełna napięcia wymiana” z Alexandrem Meitivem, a mały Rafi zadzwonił do swojej mamy, która wyszła, aby powiedzieć jej, że jego zdaniem tata zostanie aresztowany.

Później pracownik opieki społecznej ds. Ochrony dzieci zagroził, że natychmiast zabierze dzieci, chyba że Alexander obiecał, że będzie je nadzorował przez cały czas, Danielle powiedziała Psychology Today.

Dwumiesięczne dochodzenie wszczęte po tym incydencie, przez CPS, stwierdziło, że Meitivs „odpowiada za bezpodstawne dziecko”. Następnie, gdy Meitivowie przygotowywali się do walki z tym orzeczeniem, ich dzieci zostały ponownie odebrane w parku.

Teraz ich dzieci wróciły do ​​domu po ostatnim incydencie, w którym ich rodzice podpisali kolejny „plan bezpieczeństwa” dla CPS, ponownie obiecując, że nie pozostawiają ich bez opieki.

Oczywiście całkowicie rozumiem, dlaczego Meitivi są wściekli na ingerencję policji i CPS w to, co według nich jest właściwym rodzicielstwem dla ich dzieci.

Są przekonani, że nie narażają swoich dzieci na ryzyko porwania lub potrącenia przez samochody, gdy same przechodzą przez ulice. Liczba przestępstw wynosi „50 lat”, a ryzyko uprowadzenia dziecka przez nieznajomych jest „bardzo niskie”, zgodnie ze stroną internetową Free Range Kids.

Rodzice z wolnego wybiegu Danielle i Alexander Meitiv: Walka o swoje zasady

Danielle uważa, że ​​rodzice nie powinni unosić się nad dziećmi. „Bardzo mi przykro, że dorośli nie doceniają i potępiają zdolności dzieci do radzenia sobie z odpowiedzialnością”.

Jednak inni miejscowi rodzice martwią się bezpieczeństwem dzieci Meitiv, szczególnie skrzyżowaniami z trzema lub czterema pasami ruchu w każdym kierunku, które muszą przejść, aby dostać się do tego parku. „To nie jest tylko powrót do domu z sąsiedzkiego parku”, sąsiad wysłał e-maila do KJ Dell'Antonia, który pisze blog Motherlode na nytimes.com. Dwa z skrzyżowań „zostały niedawno poddane audytowi pod kątem poprawy bezpieczeństwa”, jak informuje Dell'Antonia w artykule.

Wielkim pytaniem dla Meitivów jest to, czy będą walczyć o swoje zasady „wolnego wybiegu” przeciwko służbom ochrony dzieci w Maryland i ryzykują utratę swoich dzieci, czy też będą „nadzorować” swoje dzieci bardziej, niż uważają za konieczne, i kontynuować walkę, dopóki ich dzieci nie będą starsze?

Jestem pewien, że to szaleje dla Meitivów, którzy są wysoko wykształconymi, przemyślanymi profesjonalistami - jest fizykiem teoretycznym w National Institute of Health, a ona jest niezależnym konsultantem ds. Zmian klimatu - i wierzą, że są dobrymi rodzicami.

Z drugiej strony ich walka z władzami musiała teraz przerazić ich dwoje małych dzieci. Pamiętaj, że te dzieci zostały zabrane, a następnie przetrzymane w samochodzie policyjnym bez możliwości skontaktowania się z rodzicami, a następnie przetrzymywane przez kolejne trzy godziny, wszystkie bez kontaktu, przez służby ochrony dzieci przed ponownym połączeniem z mamą i tatą, 12 kwietnia. musiało to być dla nich wstrząsającym doświadczeniem.

Żadne dziecko nie powinno być niepotrzebnie narażane na tę próbę. I to po tym, jak już pomyśleli, że ich ojciec zostanie aresztowany, gdy CPS przyjedzie do ich domu. Zostali również wyciągnięci z klasy w szkole i przesłuchani przez śledczych CPS.

Biedny Rafi i Dvora. Mów o byciu odpowiedzialnym w młodym wieku. Ich rodzice nieumyślnie skończyli na tym, że ponoszą o wiele za dużo odpowiedzialności, szczególnie Rafi. W wieku 10 lat został poproszony o opiekę nad młodszą siostrą we wszystkich tych bardzo stresujących sytuacjach.

Strona na Facebooku Danielle Meitiv jest pełna oburzonych postów na temat tego, co się stało. Istnieje wiele komentarzy od kibiców „z wolnego wybiegu”, a ona opublikowała wiele artykułów wspierających rodzicielstwo z wolnego wybiegu. Wyraźnie jest na misji, ale jest to misja polityczna broniąca ich praw do „rodzica z wolnego wybiegu”.

Rodzicielstwo z wolnego wybiegu poświęca bezpieczeństwo za „odpowiedzialność”

Nie twierdzę, że rodzice z wolnego wybiegu nie zwracają dziś uwagi na typowe nadopiekuńcze rodzicielstwo. Jestem jednym z tych nadopiekuńczych rodziców, którzy wychowują czworo dzieci. Ale teraz uważam, że nadszedł czas, aby Meitivowie zrobili jedną rzecz i tylko jedno: na pierwszym miejscu postawili bezpieczeństwo swoich dwojga małych dzieci.

To oznacza na razie zrezygnowanie z wojny. W żadnym wypadku nie ryzykuj usunięcia swoich cennych dzieci. Wasze dzieci muszą się tak bać, że zostaną wam zabrane. Nie powinni żyć z tym strachem.

Możliwość chodzenia do parku bez nadzoru nie jest warta tego, co może się zdarzyć w tym momencie.

Nie, to niesprawiedliwe. CPS powinien dotyczyć rodziców, którzy naprawdę są zaniedbywani lub obelżywi. Ale to nie ma znaczenia. Teraz tylko twoje dzieci czujące się bezpiecznie powinny mieć znaczenie. Więc nie dawaj sąsiadom, policji ani CPS żadnych powodów, by ingerować w twoją rodzinę.

Kiedy twoje dzieci są za stare, by potrzebować „nadzoru” na ulicach sąsiedztwa, wybierz bitwę o innych rodziców z „wolnego wybiegu”. Zwykle zmiana nastawienia zajmuje dużo czasu - nie następuje to z dnia na dzień. Ale do tego czasu odstąp od pola bitwy rodzicielskiej na wolnym wybiegu i utrzymuj rodzinę razem.

Czy sie zgadzasz, ? Czy Meitivowie powinni przestać walczyć z ochroną dzieci i bardziej nadzorować swoje dzieci? Daj mi znać.

- Bonnie Fuller

[hl_twitter_followme username = ”BonnieFuller” template = ”bonnie-fuller” text = ”Follow Bonnie!”]