Emily Blunt ujawnia, dlaczego chciałaby, żeby mogła być bardziej podobna do Mary Poppins w prawdziwym życiu

Spisu treści:

Emily Blunt ujawnia, dlaczego chciałaby, żeby mogła być bardziej podobna do Mary Poppins w prawdziwym życiu
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Emily Blunt już wydaje się, że ma wszystko razem, ale powiedziała WYŁĄCZNIE HollywoodLife, że chciałaby bardziej przypominać swoją kultową postać „Mary Poppins”.

35- letnia Emily Blunt była idealna jako tytułowa postać w remake'u Mary Poppins Returns Disneya i okazało się, że czuła się jak w domu, grając w kultową nianię. „Wydaje mi się, że nigdy nie czułem się tak głęboko związany i czyjeś w butach, jak grałem Mary Poppins” - aktorka powiedziała WYŁĄCZNIE HollywoodLife podczas Variety's Creative Impact Awards podczas festiwalu filmowego Palm Springs Int'l w dniu 4 stycznia. Mógłbym być nią na wiele sposobów - żeby być bardziej jak ona!

A kto nie chciałby być bardziej jak Mary, prawda? Ma świetny styl, umie radzić sobie z psotnymi dziećmi i jest całkowitym szefem, ale co takiego jest w Mary, którą tak bardzo podziwia Emily? To całkiem proste! „Ponieważ jest praktycznie idealna i jest tak cudownie zabawną postacią do grania!”

Choć gwiazda A Quiet Place miała trudności z wybraniem tylko jednej rzeczy, dzięki której ten projekt był tak wyjątkowy, Emily przyznała, że ​​tak dużo czasu na przygotowanie pomogło sprawić, by film był tak magiczny, jak to było. „Myślę, że cudowną rzeczą w tym doświadczeniu jest to, że mieliśmy prawie rok, aby współpracować nad nim, pracując nad nim, zanim jeszcze zaczęliśmy cokolwiek strzelać, więc postać była we mnie tak głęboko zakorzeniona” - powiedziała Emily. „Myślę, że wszyscy tak czuli ludzi, w których grali. Zanim pojawiliśmy się na planie, chodziło tylko o kolory i szczegóły. ”

Emily zdobyła nominację do Złotego Globu za swoją rolę, a wiele osób obstawia, że ​​ona również będzie nominowana do Oscara. Najwyraźniej jej ciężka praca jako Mary Poppins naprawdę się opłaciła!