Ella Hunt: „Anna i apokalipsa” zainspirowały mnie do znalezienia kolejnych ról, które przekraczają granice

Spisu treści:

Ella Hunt: „Anna i apokalipsa” zainspirowały mnie do znalezienia kolejnych ról, które przekraczają granice
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Ella Hunt jest gwiazdą. HollywoodLife rozmawiała WYŁĄCZNIE z gwiazdą „Anny i Apokalipsy” o musicalu o zombie w wieku dojrzałym, o tym, jak ta rola zainspirowała ją do „różnych” ról i wiele więcej!

W „Annie i apokalipsie” Ella Hunt, lat 20, gra tytułową rolę Anny, która jest po prostu przeciętną nastolatką. Jest tylko jeden haczyk - ona również ma do czynienia z nagłą apokalipsą zombie. Film, teraz w kinach, jest super fajną hybrydą świąt Bożego Narodzenia, zombie i niepokoju w szkole średniej. Rola Anny nie jest typowa i to właśnie Ella tak bardzo kochała w tej roli.

„Działam od kiedy miałem 11 lat, a kiedy miałem 16 lub 17 lat, zacząłem wysyłać całą masę części nastoletnich dziewcząt, dziewcząt, które nie nosiły prawie żadnych ubrań, spędzały cały czas na telefonach i były znudzone ich życia. Po prostu nie czułem, że jestem z tym związany jako nastolatka ”- powiedziała Ella podczas HollywoodLife podczas wywiadu w naszym biurze w Nowym Jorku. „Zapytałem więc mojego agenta, czy możemy znaleźć bardziej uczciwe role. Wysłał Annę [i Apokalipsę] i powiedział: „Wiem, że to szaleństwo, ale myślę, że to naprawdę dobrze napisane i powinieneś przeczytać”. Byłem tak zahipnotyzowany tą postacią, że stworzyli ją Alan McDonald i Ryan McHenry. Miała wszystkie te rzeczy, o których pisali pisarze, to uczucie w małym miasteczku, chcąc wydostać się z tej konwencji, ale była też czymś o wiele więcej, zwłaszcza gdy wybuchła apokalipsa zombie. Jest całkowicie w zaprzeczeniu i wyrasta na tego badassa, ale rośnie w to, ponieważ musi przetrwać. Ma naturalny atletyzm, ale to nie tak, że od razu jest niesamowita w zabijaniu zombie. Podobało mi się, że scenariusz gloryfikował przyjaźń, a nie nastoletni romans. Nie ucieka z chłopcem na zachód słońca. Niesamowite, prawda?

Film opowiada o przyjaźni, miłości i stracie. Podczas procesu filmowania obsada i ekipa stali się rodziną. „Kiedy po raz pierwszy spotkałem Annę, miałem 17 lat i skończyłem 18 lat. Miałem bardzo dziwny zbiór nastoletnich doświadczeń, trochę pracowałem i przenosiłem się ze szkoły do ​​szkoły, ponieważ byłem trochę zastraszany, nie bardzo wiedząc, gdzie pasuję, i Czuję się jak obcy - kontynuowała Ella. „Czułem się obco wielu ludziom, z którymi wtedy spędzałem czas. Potem przyszedłem na Annę [i Apokalipsę] i nagle znalazłem się w pokoju z bardzo podobnie myślącymi ludźmi, którzy stali się jak rodzina. Czuję się, jakbym stał się tym, kim jestem dzisiaj, dzięki tej rodzinie ludzi. Zostali moimi przyjaciółmi. Będziemy razem spędzać Nowy Rok. Są całkowicie rodziną na zawsze. ”

Doświadczenie Elli podczas pracy nad filmem zachęciło ją do znalezienia kolejnych ról, takich jak Anna. „Było mnóstwo powodów, dla których była to świetna robota, ale po wykonaniu tej pracy naprawdę zainspirowała mnie do ról i projektów, które przekraczają granice i różnią się od tego, co czytam przez większość czasu”, powiedziała..

Anna & The Apocalypse szybko zyskała sobie sympatię od czasu wydania. „Jestem teraz całkowicie zakochana w fanach gatunku” - zauważyła Ella. „Byli całkowicie otwarci i otwarci na ten film. To takie cudowne. Bez tego nie bylibyśmy w tej pozycji. Oglądanie tego filmu i znajdowanie tak kochającej, namiętnej publiczności to piękna rzecz. ”Nie jest też przeciwna kontynuacji. „Uwielbiam, że kończy się tak, jak to się dzieje” - powiedziała Ella. „Nie mam zamiaru robić innego. Zdecydowanie też, że ta grupa ludzi uwielbialiśmy pracować razem i wszyscy pozostaliśmy przyjaciółmi. Myślę, że razem zrobimy znacznie więcej. ”

Image

Ella szybko mówi, że Anna i The Apocalypse pomogły jej i pozostałym zawodom obsady. Dodała: „Po tej pracy wszyscy spełniamy swoje marzenia”. Ella kręci obecnie serial telewizyjny Dickinson z Hailee Steinfeld. Ona też pracuje nad albumem. Jej głos jest niesamowity, jak wszyscy słyszeliśmy w filmie. Muzyka była tak samo częścią życia Elli, jak aktorstwo. „Śpiewam od najmłodszych lat” - wyjaśniła. „Zacząłem pisać piosenki, kiedy miałem około 11 lat. Jestem dysleksją i naprawdę bardzo starałem się czytać nuty, ale grałem na pianinie. Zacząłem zdawać sobie sprawę, że będę się uczył, podążając za moim uchem i pisząc go sam. Pisanie piosenek stało się naprawdę ważnym sposobem przetwarzania i rozszyfrowywania otaczającego mnie świata. Nie sądzę, żebym mogła przejść przez nastolatki bez tego ujścia ”.