Chelsea Clinton rzuca się na Hillary, by Seth Meyers: „Jestem” jej córką

Spisu treści:

Chelsea Clinton rzuca się na Hillary, by Seth Meyers: „Jestem” jej córką
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Siedzieliśmy na szpilkach i igłach, czekając, aby usłyszeć, co powie Chelsea Clinton, kiedy pojawiła się w „Late Night With Seth Meyers”. Dlaczego? No cóż, ponieważ wiedzieliśmy, że zdecydowanie będzie rozmawiać o swojej mamie, Hillary Clinton, po poważnym pojedynku z Donaldem Trumpem podczas pierwszej debaty prezydenckiej 26 września. I, chłopcze, Chelsea miała kilka świetnych uwag!

36- letnia Chelsea Clinton była gotowa rozmawiać o mamusi, kiedy usiadła z Sethem Meyerem w dniu 5 października, i nie mogliśmy być bardziej podekscytowani, gdy usłyszeliśmy, co ma do powiedzenia. Ponieważ Chelsea była największym fanem Hillary Clinton, wiedzieliśmy, że naprawdę możemy spodziewać się świetnego komentarza na temat tego, jak ona myśli, że 68-letnia demokratyczna kandydatka na prezydenta fairing w jej kampanii przeciwko republikańskiemu kandydatowi na prezydenta, Donaldowi Trumpowi, 70. I oczywiście całkowicie odzyskała mamę.

„Czy boisz się, że jeśli tak właśnie się teraz zachowujemy, to za 20 lat będzie to po prostu jak kradzież w klatce?” - zapytał Seth Chelsea, podkreślając, jak gwałtownie doszło do wyborów. "Mam nadzieję, że nie. Mam nadzieję, że po tych wyborach odrzucimy. Wiesz, jestem bardzo uprzedzony do mojej mamy, jestem głęboko dumny z tego, że jestem jej córką - powiedziała Chelsea. „Jednak dziękuję za przyznanie się do tego” - powiedział Seth żartobliwie do oklasków publiczności studyjnej. „Jestem właścicielem każdego dnia. Mam nadzieję, że moje dzieci są nawet tak dumne ze mnie, jak i mojej mamy. I mam nadzieję, że 8 listopada wyślemy silny sygnał jako kraj. Myślę, że jeszcze 9 listopada będziemy mieli dużo pracy, aby upewnić się, że jesteśmy wzorem dla naszych dzieci i jaki powinien być dialog obywatelski i debata polityczna w naszym kraju. ”

Zobacz osoby wspierające celebrytę Hillary Clinton

Po tym, jak Chelsea skończyła opowiadać o swojej mamie, Seth zapytała ją, jaka jest jej ulubiona część życia w Białym Domu i co byłaby najbardziej podekscytowana dzieląc się z dziećmi, Charlotte, 2-letnią i trzymiesięczną Aidan, jeśli ich babcia przeprowadzi się z powrotem do słynnego domu. Jej odpowiedź? Bawić się w chowanego! Chelsea powiedziała, że ​​jednym z jej ulubionych wspomnień z życia w Białym Domu było jej 13 urodziny, kiedy zaprosiła wszystkich swoich znajomych do gry. „Zdecydowanie niektórzy ludzie zagubili się w tajnych schodach. Więc był ten niezręczny element strachu i podniecenia, kiedy masz trzynaście lat i próbujesz udawać, że jesteś naprawdę fajny i nie boisz się, ale jesteś całkowicie przerażony - powiedziała Chelsea. „To chyba najgorszy dzień tajnych służb” - żartował Seth. „Abyście wiedzieli, że będzie 30 trzynastolatków. Są wszędzie ukryte. Staraj się nie być zbyt płochliwy! ”

Całkowicie podziwialiśmy to, jak Chelsea wspierała mamę przez całą kampanię. Uważamy, że jest najlepszą córką, a Hillary ma tyle szczęścia, że ​​ma ją tutaj, aby ją poprzeć. Wiemy, że ten wyścig do Białego Domu był jednym z najbardziej szalonych wyborów, które do tej pory obserwowaliśmy i podziwialiśmy, jak Chelsea poradziła sobie z tą rolą podczas całej tej próby. Przy odrobinie szczęścia może znów zagrać w chowanego w Białym Domu!, co sądzisz o występie Chelsea w Late Night? Daj nam znać poniżej!