Ann Coulter vs. Raven Symone: Ognista feudia wybuchła nad imigrantami w „The View” - Watch

Spisu treści:

Ann Coulter vs. Raven Symone: Ognista feudia wybuchła nad imigrantami w „The View” - Watch
Anonim
Image
Image
Image
Image

Ann Coulter znów się tym zajmuje. Podczas swojego ostatniego występu w „Widoku” konserwatywny ekspert, co nie dziwi, starł się ze wszystkimi kobietami, ale konkretnie, ona i gospodarz Raven Symone bardzo się w to zaangażowali w imigrację i wzywanie imion - i zrobiło się gorąco. Zegarek!

Kiedy Ann Coulter, lat 53, wpadła do The View 16 października, aby promować swoją nową książkę Adios America, dosłownie niecała minuta zajęła kontrowersyjnemu komentatorowi (który może, ale nie musi być z węży) rozpocząć sparowanie z rozmową panel kobiet. Jednak gdy 29- letnia Raven Symone zapytała autorkę, dlaczego nalega na bycie tak okropną, szczególnie w kwestii imigrantów, strzelano. Obejrzyj klip, aby zobaczyć, jak dwie kobiety idą na całość.

Image

That's So Raven - Ukryj limit

„Mam do ciebie pytanie” - mówi Raven, próbując zwrócić na siebie uwagę Ann. „Moja mama nauczyła mnie, gdy byłem młodszy, jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia, nie mów nic” - mówi Raven z ogniem w głosie, który pokazuje, że już jest wkurzona. Natychmiast tłum wybuchł okrzykami, ale Raven kontynuował.

„Jak myślisz, dlaczego tak ważne jest, aby wymieszać i wypowiedzieć te słowa, które oczywiście dotykają serc i dusz tak wielu ludzi w Ameryce, kiedy uczymy się czegoś innego jako dziecko?” Raven głaszcze Ann.

Przypomnij sobie teraz, że Raven sama weszła do gorącej wody w odcinku serialu 8 października, kiedy poruszono temat rzekomo „imion gettowych” i Raven powiedział: „Nie zamierzam cię zatrudnić, jeśli masz na imię to Watermelondrea. ”Na pewno było to warte zachodu, jednak wkrótce po opublikowaniu komentarzy Raven przeprosił, mówiąc:„ Mój komentarz był kiepski. Mój brak empatii wobec dyskryminacji nazwisk nie był słuszny. ”

Ann postanowiła jednak użyć faux pas Raven przeciwko niej, przeciwstawiając to jej własnym przekonaniom na temat imigracji. „Cóż, przynajmniej mówię o polityce, masz problem z tym, jak powinno się nazywać ludzie!” Powiedziała Ann. „Watermelondrea, to znaczy, będziesz obrażać ludzi za ich nazwiska, mówię o polityce rządowej”, dodała, gdy zbliżenie do Raven pokazało coś, co można by opisać jedynie jadowitą nienawiścią przepływającą przez jej żyły.

Czy Ann miała prawo zawołać Ravena? Z czyimi opiniami bardziej się zgadzasz?

- Casey Mink