Anderson Cooper opłakuje „niezwykłą” mamę Glorię Vanderbilt, 95, z wzruszającym nekrologiem wideo

Spisu treści:

Anderson Cooper opłakuje „niezwykłą” mamę Glorię Vanderbilt, 95, z wzruszającym nekrologiem wideo
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

Po potwierdzeniu, że Gloria Vanderbilt zmarła w wieku 95 lat, jej syn, Anderson Cooper, opublikował słodki hołd dla CNN, w którym wspominał jej życie, czas spędzony razem i nie tylko.

Anderson Cooper boleje nad śmiercią swojej matki, Glorii Vanderbilt, która niestety zmarła w wieku 95 lat. Anderson sam potwierdził tę wiadomość w CNN, a wraz z ogłoszeniem wypuścił nekrolog wideo, aby upamiętnić swoją mamę. W filmie Anderson podzielił się historiami o tym, jak dorastała jego mama oraz o trudnościach, z jakimi musiała się zmierzyć po tym, jak została zabrana jej mamie i umieszczona pod opieką siostry jej ojca, Gertrudy, której ledwo znała. Przeżył jej małżeństwa i życie jako postać publiczną, która pracowała jako malarz, aktor, projektant i pisarz. Jednak kiedy mówił o jej życiu z dala od publicznego widoku, widzowie mogli naprawdę zobaczyć, kim jest Gloria.

„Jej prywatne ja, jej prawdziwe ja, było bardziej fascynujące i urocze niż wszystko, co pokazywała publiczności” - przyznał Anderson. „Zawsze uważałem ją za gościa z innego świata - podróżnika, który utknął tutaj z odległej gwiazdy, która spłonęła dawno temu. Zawsze czułem, że moim zadaniem jest ją chronić. Była najsilniejszą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem, ale nie była twarda. Nigdy nie opracowała grubej skóry, aby uchronić się przed zranieniem. Chciała to wszystko poczuć - życiowe przyjemności i bóle. Zaufała zbyt swobodnie, zbyt całkowicie i poniosła ogromne straty, ale zawsze naciskała, zawsze ciężko pracowała, zawsze wierzyła, że ​​najlepsze dopiero nadejdzie. Zawsze była zakochana - w mężczyznach, w przyjaciołach, książkach i sztuce, w swoich dzieciach, wnukach i prawnukach. Miłość jest tym, w co wierzyła bardziej niż cokolwiek innego. ”

Następnie Anderson wyjaśnił, że to właśnie na początku tego miesiąca Gloria została hospitalizowana i powiedziała, że ​​ma „bardzo zaawansowanego raka żołądka”, który się rozprzestrzenił. Umarła wkrótce potem, ale kotwica CNN z miłością spogląda wstecz na czas, który z nią spędził.

Obejrzyj nekrolog @ AndersonCooper dla jego matki Glorii Vanderbilt. „Co za niezwykłe życie. Co za niezwykła mama. I co za niesamowita kobieta”. pic.twitter.com/YXz66LOr7W

- Brian Stelter (@brianstelter) 17 czerwca 2019 r

„Gloria Vanderbilt zmarła tak, jak żyła - na własnych warunkach”, podsumował. „Wiem, że miała nadzieję na trochę więcej czasu

.

jeszcze kilka dni lub tygodni. Były obrazy, które chciała zrobić, książki, które chciała przeczytać, marzenia marzyć. Ale była gotowa. Była gotowa do drogi. W życiu spędzała dużo czasu sama, ale kiedy nadszedł koniec, nie była sama. Była otoczona pięknem, rodziną i przyjaciółmi. Ostatnie kilka tygodni, za każdym razem, gdy całowałem ją na pożegnanie, powiedziałbym

Kocham Cię Mamo. Spojrzała na mnie i powiedziała: Ja też cię kocham, wiesz o tym. I miała rację - wiedziałem o tym. Wiedziałem o tym od chwili moich narodzin i będę to wiedział do końca życia. W końcu, jaki większy dar może dać matka swojemu synowi? Gloria Vanderbilt miała 95 lat, kiedy zmarła. Co za niezwykłe życie. Co za niezwykła mama. Co za niesamowita kobieta. ”

Oprócz Andersona Gloria miała także trzech innych synów przez całe swoje wspaniałe życie. Dwóch swoich synów dzieliła się z Leopoldem Stokowskim, podczas gdy trzeci, Carter Vanderbilt Cooper, dzielił się z ojcem Andersona, Wyattem Cooperem. Carter popełnił samobójstwo w wieku 23 lat w 1988 roku.