O nie! Po prostu cieszyła się zabawnym weekendem w Coachelli, ale 14 kwietnia Alessandra Ambrosio została hospitalizowana po ciągłych bólach głowy. Czy wszystko z nią w porządku?
Alessandra Ambrosio, 34, została przyjęta do szpitala UCLA w Los Angeles 14 kwietnia, zaledwie jeden dzień po tym, jak udostępniła zdjęcia z jej wybuchu w Coachelli. Model Victoria's Secret wcześniej zaplanował wizytę w szpitalu, ponieważ cierpiała na ciągłe bóle głowy, donosi Daily Mail. Oto aktualizacja jej stanu.
Alessandra Ambrosio hospitalizowana z powodu ciągłych bólów głowy
„Alessandra Ambrosio poszła dziś na wizytę lekarską na zaplanowaną wizytę lekarską i jest obecnie w dobrym zdrowiu”, mówi rzecznik wspaniałej brunetki. Uff, cieszymy się, że z nią wszystko w porządku!
Według doniesień Daily Mail umówiono się na spotkanie dwa tygodnie temu, a podczas wizyty Alessandra przeszła zabieg medyczny.
Mimo dramatu medycznego Alessandra najwyraźniej nie czuje się aż tak źle - rano podczas wizyty w szpitalu podzieliła się na Twitterze prawie nagim zdjęciem siebie, z ciałem zakrytym tylko miękkim kapeluszem. „Nie zaprzeczam… nastrojowi dnia”, napisała na Twitterze z emoji słońca.
Mam nadzieję, że Alessandra poczuła się tak zrelaksowana, jak na tym zdjęciu! Życzymy jej wszystkiego najlepszego i, oczywiście, szybkiego powrotu do zdrowia!
Fajny weekend Alessandry w Coachelli
Alessandra również nie pozwoliła, by bóle głowy zniszczyły jej weekend w Coachelli. Seksowna modelka nieustannie publikuje seksowne zdjęcia na swoim kanale na Instagramie z festiwalu muzycznego i wydawała się być w świetnym nastroju, ciesząc się wolnym czasem z przyjaciółmi.
Zdjęcia podpisywały radosnymi wiadomościami, takimi jak „Magiczny dzień” i „Jaki cudowny świat”.
Wygląda na zbyt zabawne. Jak możemy się tym zająć ?!, zostaw życzenia Alessandrze w komentarzach poniżej i daj nam znać - czy uważasz, że powinna imprezować w Coachelli przez cały weekend?
- Alyssa Norwin