Podsumowanie recenzji „22 Jump Street”: Krytycy uwielbiają Channing Sequel Tatum

Spisu treści:

Podsumowanie recenzji „22 Jump Street”: Krytycy uwielbiają Channing Sequel Tatum
Anonim
Image
Image
Image
Image
Image

W końcu nadszedł czas na kontynuację gry „21 Jump Street” - recenzje zostały oficjalnie wydane. Nic dziwnego, że film jest hitem krytyków. Jak możesz pomylić się z Channingiem i Jonaszem?

22 czerwca Jump Street trafia do kin 13 czerwca i wiemy, że rozśmieszy nas tak samo jak pierwszy! Zebraliśmy niektóre recenzje krytyków, które nie psują się. Przeczytaj je poniżej, a następnie daj nam znać, jeśli jesteś tak podekscytowany, jak w ten weekend udamy się do teatrów!

Recenzje filmu „22 Jump Street”

The Boston Globe

Kiedy w 2012 roku reżyserzy Phil Lord i Christopher Miller zamienili „21 Jump Street” w prymitywną, ale niespodziewanie sprytną kasę, ich kpiny z oryginalnego programu telewizyjnego z końca lat 80. zostały zrównoważone przez korporacyjną potrzebę ożywienia i skłonności do uśpionej franczyzy. Tym razem nie ma takiego programu: „22 Jump Street” chce po prostu zadzierać i eksplodować stereotypy z gatunku bromance kumpel-policjant od wewnątrz. Film zabiera trochę czasu, ale kiedy już się pojawi, szybuje na skrzydłach czystej, głupiej głupoty.

The Washington Post

„22 Jump Street” unika błogosławieństwa typowych pułapek na sequel, nawet bezczelnie popełniając tyle grzechów formy

.

Podobnie jak w pierwszym filmie - który brzmiał tak źle na papierze, ale okazał się cudowną niespodzianką - „22 Jump Street” zawiera zabawną podróż po narkotykach, kilka kamei i ciągły strumień podwójnych osób, które miały wysyłać homoerotyczne podteksty z tylu filmów o policjantach.

The Village Voice

Tatum jest, jak można się spodziewać, urocza. Jego Jenko jest napalonym naiwem, który przeszywa życie z krzywym uśmiechem, a Hill znów jest świetnym partnerem do walki. Hill wie, jak doić zranione uczucia Schmidta dla śmiechu zamiast fałszywego patosu - świadczy to o jego darach, że nie lekceważy rutyny smutku.

The LA Times

Rzeczywiście, większość scen ma coś, co wygląda jak żart, w którym załoga wyraźnie się bawi. Barry Peterson, inny powracający gracz, coraz bardziej czuł się komfortowo z chaosem. Scenograf Steve Saklad, częściej spotykany w filmach Jasona Reitmana, wnosi swoje doświadczenie w tworzeniu poczucia miejsca, które pomaga ugruntować ten film. Leesa Evans, projektantka kostiumów, świetnie się bawi, a ubrania „22” mają swój niepowtarzalny urok. Muzyka Marka Mothersbaugh zapewnia peripatetyczny rytm dopasowany do tempa i fabuły; redaktor David Rennie pomaga połączyć to wszystko razem.

Czy w ten weekend wybierasz się na filmy, aby zobaczyć 22 Jump Street?

- Emily Longeretta

Śledź @EmilyLongeretta

Więcej wiadomości filmowych:

  1. Seth Rogen i James Franco próbują zabić Kim Jong-un w zwiastunie „Wywiadu”
  2. Recenzja „Obvious Child”: urocza komedia romantyczna o aborcji
  3. Podsumowanie przeglądu „Normalne serce”: Tragiczna opowieść o wczesnych latach AIDS